Pożegnanie...
Bardzo przeżyliśmy odejście Krysi Kinasz i wszystkim nam jej brakuje. Nie tylko nauczycielom, ale i uczniom Niepublicznego Gimnazjum Morawa oraz II LO. Chciałabym się z Wami podzielić wierszem, który trafił do mnie niedawno i świadczy o tym, że praca i osobowość naszej koleżanki wywarła wpływ na wielu młodych ludzi i śmiało mogłaby powtórzyć za Horacym „Non omnis moriar”. Monika Maciewicz
Gerard Józefowski, kl. 1f II LO, absolwent Gimnazjum MORAWA
Pamięci Pani Profesor Krystyny Kinasz
***
Z jakiego powodu istnieje śmierć?
Wyszukałem:
"Śmierć istnieje z tego powodu, aby docenić życie"
Zgadzam się.
Czy kochalibyśmy kwiat, gdyby pachniał cały rok?
Dlaczego istnieje tragiczna śmierć?
Abyśmy doceniali życie?
Dlaczego odbierane są nam osoby,
z którymi planowaliśmy zdobyć koronę gór świata,
ale nie zdążyliśmy.
Gdy się dowiedziałem - pomyślałem
"Dobrze, że Pani Profesor już nie cierpi"
a potem:
"Szkoda, że więcej nie osiągnąłem,
mogłem przysporzyć Pani Profesor więcej dumy".
Dotarło do mnie, że już
nie usłyszę stukotu obcasów,
krzyku "Ej no"!
Czy robisz coś w kierunku olimpiady?!"
Świadomość przeszywa mocniej niż
strzał z pistoletu.
Świadomość jest zabójstwem dokonanym
na kolorach wspomnień.
Zapomniałem o naukach filozofii Wschodu,
że śmierć jest otworzeniem klatki dla ptaka,
jest wyzwoleniem.
W smutku próbowałem odnaleźć
cel tego wydarzenia
Dziś chyba wiem, dlaczego
istnieje tragiczna śmierć.
Każdy z nas musi wiedzieć, że
nie znamy dnia ani godziny.
Wiedzę tę wykorzystam,
czyniąc z każdego dnia święto,
tańcząc w ekstazie
przez cały dzień.